Stokrotki kojarzą nam się z wiosną, słońcem i budzącym się z zimowego snu życiem. Nie każdy jednak wie, że są one symbolem solidarności z osobami walczącymi z depresją. Jest to podstępna choroba, o której często ludzie wstydzą się mówić, w obawie przed odrzuceniem przez społeczeństwo, posądzanie ich o chorobę psychiczną czy szydzenie z nich. I choć na świecie depresją dotkniętych jest już ponad 300 000 000 ludzi, nierzadko stanowi ona temat tabu.

Dzień 23.02 jest Światowym Dniem Walki z Depresją, w związku z czym kadra z Hufca Pracy w Nysie zorganizowała 26 lutego imprezę kulturalno – oświatową dedykowaną profilaktyce tej „choroby duszy”. Dzisiejsze czasy są bardzo trudne m.in. ze względu na wydarzenia, które w ostatnich latach miały miejsce tj. pandemia czy wojna Rosji z Ukrainą. Te wydarzenia spowodowały wzrost zachorowań na depresję o 70% w stosunku do lat je poprzedzających. Młodzież boryka się z emocjonalnymi problemami, a kolejki do specjalistów wydłużają się w zastraszającym tempie. Jest to przytłaczające, choć z drugiej strony świadczy o tym, że świadomość, jak ważne jest leczenie depresji wzrasta. Warto mimo wszystko jak najczęściej mówić o problemach emocjonalnych, o tym, żeby ich nie bagatelizować i uświadamiać młodzież, iż odpowiednia pomoc daje szanse na całkowite wyleczenie, a często ratuje życie, gdyż choroba ta niejednokrotnie doprowadza ludzi do śmierci.

Wychowawcy w klasach szkoły podstawowej oraz branżowej przeprowadzili pogadanki na temat depresji, zaprezentowali film przedstawiający najważniejsze informacje na temat objawów choroby oraz możliwości leczenia jej, a następnie wraz z młodzieżą wspólnie stworzyli materiałowe stokrotki z drucików kreatywnych dyskutując o tym, jak ważne jest wsparcie dla osób cierpiących na depresję. Młodzież rozmawiała o emocjach i dzieliła się między sobą odczuciami po obejrzeniu filmu. Każdy dostał ulotkę z numerem telefonu do centrum wsparcia dla osób w kryzysie psychicznym, który może pomóc im samym, bądź komuś z najbliższego otoczenia.

Joanna Borowicz