Fryzjerzy to mistrzowie nożyczek i grzebienia, którzy każdego dnia dbają o nasz wygląd i oryginalne fryzury. „World Barber Day” to święto zainicjowane przez UNICEF, a jego celem jest zbiórka charytatywna dla potrzebujących. Fryzjerzy i barberzy tego dnia łączą się w szczytnym celu.

Uczestnicy wiechlickiego Ośrodka, także zaangażowali się w obchody tego święta. W warsztacie fryzjerskim od rana chętne osoby mogły skorzystać z usług Pani Gosi – instruktorki praktycznej nauki zawodu i jej praktykantów. Dodatkowo Pani Gosia opowiedziała trochę o historii fryzjerstwa.

Pierwsi ludzie nie chodzili do salonów, nie korzystali z suszarek. Kiedyś ścinanie włosów traktowano czysto praktycznie. Strzyżenia dokonywała się
za pomocą krzemiennego noża albo ognia. Później sztuka fryzjerska weszła na inny poziom. Zaczęto farbować włosy za pomocą henny i stylizować fryzury. Modne były też warkoczyki i peruki. W średniowieczu włosy były ukrywane pod czepkiem. Czasy renesansu i baroku przyniosły różne style fryzur, ozdabianie głowy klejnotami i strusimi piórami. Obecnie fantazja klientów nie zna granic.

Taki dzień to idealna okazja do zmiany fryzury – nowego cięcia albo koloru. Można też zaszaleć z nowymi ozdobami, spinkami i wstążkami.
Na zakończenie inicjatywy wszyscy klienci zostali poczęstowani słodkościami.