Młodzież z Ośrodka Szkolenia i Wychowania w Mysłakowicach, kształcąca się na kierunkach kucharz, monter i krawcowa wzięli udział w warsztatach dotyczących zarządzania budżetem domowym i firmowym. Zajęcia na początku marca przygotował doradca zawodowy wraz z pośrednikiem pracy Młodzieżowego Centrum Kariery w Mysłakowicach. Dla 41 młodych ludzi była to ważna lekcja wprowadzająca ich w dorosłe życie prywatne, jak i zawodowe. Jakie tajemnice prowadzenia budżetu odkryli uczestnicy zajęć? Warsztaty rozpoczęły się od wyjaśnienia czym jest budżet domowy i firmowy oraz jakie są jego części składowe. Dowiedzieli się, że przychód i dochód to nie to samo, jak się często błędnie uznaje. - Przychód to kwota pieniędzy, którą osoba lub firma otrzymuje jako wpływy ze swojej działalności, zatrudnienia, inwestycji czy innych źródeł – wyjaśniała Angelika Grzywacz-Dudek, doradca zawodowy MCK Mysłakowice. - Natomiast dochód to kwota pieniędzy, którą osoba lub firma uzyskuje po odjęciu wszystkich kosztów, wydatków i podatków od swojego przychodu – dodała. Podczas części ćwiczeniowej młodzież podzieliła koszty na stałe i zmienne, dowiedziała się jak zarządzać nimi oraz jak nie doprowadzić do spirali zadłużenia. - Nie brać kredytów – słusznie wymieniał Karol. - I nie kupować na raty – dodał Łukasz z kl. II. Kamil proponował regularne płacenie rachunków by nie ponosić kosztów kar za zaległości, a Daniel z kl. I proponował dokładne sprawdzanie cen podczas planowania większych wydatków. Pośrednik pracy wymienił konsekwencje zadłużenia: - Brak wiarygodności, zdolności kredytowej czy ograniczenia finansowe, a w konsekwencji bankructwo i problemy zdrowotne, to tylko niektóre z problemów wynikających z zadłużenia – wyjaśniała Patrycja Dziemianowicz. Ważnym elementem zajęć było poznanie przez uczestników stawek za wynajem pokoju, kawalerki czy większego mieszkania, kosztów utrzymania i jedzenia, a także innych kosztów życia. W przypadku budżetu firmowego młodzież dowiedziała się, że planuje się go na znacznie dłuższy czas niż w przypadku budżetu domowego. Ale nie to było największym odkryciem. - Nie sądziłam, że zarabiając najniższą krajową trzeba naprawdę dobrze zaplanować wydatki, żeby nam na wszystko wystarczyło – nie kryła zaskoczenia Konstancja z I klasy. Z krótkich filmików: „Jak zarządzać budżetem domowym” oraz „Nawyk, który zmienił moje życie na lepsze”, młodzi ludzie dowiedzieli się jak ważną rolę zarówno w budżecie domowym i firmowym odgrywają oszczędności. Karty pracy wykonane na zakończenie pomogły uczestnikom warsztatów w utrwaleniu i usystematyzowaniu wiedzy zdobytej podczas zajęć, a końcowa dyskusja uzmysłowiła wszystkim, że nie da się prowadzić budżetu domowego czy firmowego na tzw. oko i należy tą sferę mieć pod stałą kontrolą.
Tekst: Angelika Grzywacz-Dudek
foto: Angelika Grzywacz-Dudek
