W lipcu młodzież z Kamiennogórskiego Hufca , podziwiała wystawę w muzeum tkactwa w kamiennogórskim muzeum które zostało założone ponad siedemdziesiąt lat temu przez grupę pasjonatów niemieckich, którzy pokonywali typowe trudności związane z organizacją placówki. Kamienna Góra w latach 20. XX stulecia należała do niewielu miast Dolnego Śląska, które nie miało muzeum. W tym mieście lnu, które właśnie obchodziło 600-lecie istnienia, powstało muzeum regionalne. Wiodącym profilem muzeum jest tkactwo i włókiennictwo, ponieważ dawniej całe Sudety były regionem tkackim. Już w średniowieczu tkactwo rozwijało się na tych ziemiach. Wozy kupieckie z Wrocławia, Legnicy i Świdnicy ciągnęły na południe, do Pragi, Lipska, Norymbergii i Wenecji. Od połowy XVII stulecia Kamienna Góra, obok Jeleniej Góry, była najprężniej rozwiniętym ośrodkiem tkactwa, a następnie lniarskiego przemysłu tekstylnego. Tekstylia lniane wyprodukowane w regionie słynęły z wysokiej jakości i eksportowano je do wielu krajów świata. Powiat kamiennogórski był zdominowany przez przemysł włókienniczy. W Kamiennej Górze, Lubawce i Chełmsku znajdowało się 50% wszystkich śląskich krosien lniarskich. Wizyta w muzeum była realizowanych w ramach „Wakacji z OHP”
Tekst : Małgorzata Żółtowska-Dzierzbińska