• Kontrast strony

Anna Kamieńska (1920-1986), poetka i pisarka w jednej osobie, napisała przed laty, że Biblia jest swego rodzaju fenomenem kulturowym; stanowi nie tylko wyraz żarliwej wiary w Boga, ale przede wszystkim z uwagi na zawarte w niej ważkie przemyślenia z wielu dziedzin kultury w zasadzie może zostać uznana także przez ludzi niewierzących (agnostyków) za swego rodzaju prawdziwą książkę nad książkami (Warszawa 1988).

W III Niedzielę Wielkanocną począwszy od roku 2009 roku, z inicjatywy Dzieła Biblijnego im. Jana Pawła II w polskim Kościele katolickim istnieje tradycja pogłębionej refleksji nad Biblią. Także i w tym roku, a dokładnie od 18 (niedziela) do 24 kwietnia (sobota) przypada 13. Tydzień Biblijny, którego motywem przewodnim stały się słowa św. Augustyna: Bierz i czytaj! (Tolle lege!).

Jak możemy przeczytać w jego wiekopomnym dziele Wyznania, „Doktor łaski” (jeden z tytułów św. Augustyna (354-430), pierwotnie wiodąc życie z dala od Boga i Kościoła, nawrócił się (jak niektórzy historycy powiadają, dzięki modłom swojej matki św. Moniki) i w dojrzałym okresie życia nie tylko przyjął chrzest i stał się pełnoprawnym uczestnikiem Kościoła katolickiego, ale co więcej został nawet biskupem Hippony, a z uwagi na swoją działalność został wpisany w poczet świętych tego Kościoła.

W tym roku wydaje się, że panująca i zarazem mocno paraliżująca wszelkie większe działanie pandemia, może osłabić wydźwięk Tygodnia Biblijnego. Z drugiej jednak strony wszelkie pomyślane konkursy będą miały miejsce głównie online bądź też w kameralnym nastroju. Niestety. Ale i tak należy wyrazić wielką radość wobec organizatorów dzieła o wielkie zaangażowanie z ich strony.

Rzeczywiście wydaje się, że pomysł takiej ogólnonarodowej refleksji nad Biblią jest szczególnie ważny przynajmniej z dwóch powodów.

Po pierwsze wydaje się, że Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu na dobre zagościło w naszych domach, począwszy od podstawowego prezentu z okazji I Komunii Świętej. Od pewnego już czasu Biblia stała się także jedną z lektur szkolnych, wypierając tym samym mało celne Opowieści biblijne Zbigniewa Kosidowskiego, pisane z perspektywy ateisty i bezkrytycznego krytyka Biblii.

W rzeczy samej, znajomość Słowa Bożego powinna stale być rozwijana. Temu zadaniu służy wiele inicjatyw biblijnych, do których należy między innymi Tydzień Biblijny.

Mimo, że dzisiaj Biblia znajduje się w niemal każdej polskiej domowej biblioteczce, to jednak rodzi się myśl, że znajomość Pisma Świętego pośród naszych rodaków nie tylko nie jest imponująca, ale chociaż zadowalająca na tyle, aby potencjalny czytelnik orientował się przynajmniej w liczbie ksiąg świętych oraz ich wewnętrznego podziału, nie mówiąc już o poszczególnych autorach biblijnych oraz umiejętności rozeznania się w opisywanych historiach w szerszym kontekście historii powszechnej. Dlatego też wszelka inicjatywa mająca na celu propagowanie Biblii wydaje się dobra i pozwala na ogólny rozwój intelektualny człowieka niezależnie od jego przekonań religijnych.

I wreszcie drugi ważny powód refleksji nad Biblią, a mianowicie żyjemy w kraju, który wydał światu św. Jana Pawła II, 264. następcę św. Piotra i jednocześnie – pierwszego Słowianina na Tronie w Watykanie. Z pewnością to do czegoś zobowiązuje.

W tym roku ojcowie bibliści motywem przewodnim uczynili słowa św. Augustyna: Bierz i czytaj! Zaiste, jakże to proste, a kiedy pochylimy się już nad kartami Biblii, to jak nas zapewnia biskup Hippony, w sercu naszym zrodzi się słodycz niewysłowiona i niczego więcej pragnąć już nie będziemy: Boga i duszę pragnę poznać i nic ponad to! (Deus et anim scire cupio, nihil omnio!) – jak woła nasz teolog i filozof w jednej osobie.

Propagowany corocznie Tydzień Biblijny jest zatem dobrą okazją do jeszcze lepszego zaprzyjaźnienia się z Biblią. Czytajmy zatem wytrwale i z miłością Pismo Święte, poznawajmy jej niewysłowione piękno i utajoną mądrość a wtedy, jak obiecuje św. Augustyn, staniemy się szczęśliwi, a życie nasze nabierze sensu.

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej znajdziesz w Polityce prywatności. Dowiedz się więcej.