Hufiec Pracy w Poznaniu zaprasza młodzież na wyścigi gokartów
Wprawdzie ferie zimowe zbliżyły się do swojego końca, niemniej w Hufcu Pracy 15-45 w Poznaniu młodzież z chęcią korzysta z propozycji zaoferowanych przez wychowawców. Wydarzenia oferowane przez poznański Hufiec Pracy, oprócz propozycji skierowanej do uczestników, polegającej na atrakcyjnym spędzeniu wolnego czasu od nauki szkolnej, skupiają się również na jeszcze pełniejszej integracji hufcowej społeczności. Tym sposobem młodzież lepiej poznaje się nawzajem oraz nawiązuje przyjacielskie relacje ze swoimi opiekunami. Wprawdzie i czas nauki jest w tym zakresie dobrą okazją lepszego poznania, jednak jak uczy wieloletnie doświadczenie, właśnie okres wakacyjnych przerw sprzyja temu zamiarowi wyśmienicie. W ostatnim dniu ferii młodzież została zaproszona na prawdziwe wyścigi samochodowe. I chociaż samochód skurczył się do wymiarów małego gokarta, to i tak nikomu zbytnio nie przeszkadzało. Chwytając mocno kierownicę w ręce, uczestnicy poczuli się na torze kartingowym, jak Robert Kubica – kierowca wyścigowy Formuły 1. Myli się ten, kto sądzi, że sporty samochodowe, nawet w wydaniu gokartowym, stanowią domenę wyłącznie chłopców. W Hufcu Pracy 15-45 w Poznaniu są również odważne dziewczyny, które nie zawahały się wsiąść do pojazdu i śmiało ruszyć na tor. Nie trzeba nikogo zbytnio przekonywać, że emocji pozytywnych było sporo, a zabawa – przednia. A kiedy, młodzi kierowcy wysiedli już z pojazdów, podziękowali swoim wychowawcom z poznańskiego Hufca Pracy za ciekawie zorganizowany czas ferii zimowych i już powoli zaczęli myśleć o czekającej na nich nauce szkolnej. Albowiem dobrze jest wypocząć od szkoły, ale również radosny jest powrót do niej, powitanie nauczycieli i rówieśników, a także ponowne zdobywanie wiedzy.
Kino, czyli kulturalna propozycja na ferie w Hufcu Pracy w Poznaniu
Korzystając z ferii, a mając już za sobą wyczerpujące, ale zarazem radosne zmagania paintballowe i na lodowisku, tym razem młodzież z Hufca Pracy 15-45 w Poznaniu z radością przyjęła propozycję wychowawców dotyczącą wycieczki do kina. Oferta była nie do pogardzenia. Młodzież obejrzała, trzymający w napięciu do ostatniej chwili film akcji o enigmatycznym tytule „355”. Oczywiście, jak w tego rodzaju filmach, także i tym razem gra toczy się o dużą stawkę – agentki wywiadu łączą siły w celu odzyskania tajnej broni, a w konsekwencji prowadzi to do uratowania świata i całej populacji ludzkiej przed zagładą. Wbrew pozorom, takie filmowe obrazy nie tylko stanowią doskonały sposób na zwyczajną nudę, ale także, poprzez dychotomię kontrastowego ukazania dobra i zła, przede wszystkim wskazują na szacunek do podstawowych niepodważalnych wartości ogólnoludzkich. I takie właśnie przesłanie dla wychowawców oraz młodzieży, stanowiło zasadniczy priorytet wybranego repertuaru. Tym samym można stwierdzić, że można wychowywać młodego człowieka również poprzez pozornie banalne treści. W tym celu należy stopniowo oddzielać fantastyczną fabułę od głęboko ukrytego sensu tego, co jest bez mała ważne dla każdego człowieka. Podsumowując, ferie w poznańskim Hufcu Pracy nie są wyłącznie czasem beztroskiego śmiechu i zmagań sportowych, ale także chwilą pogłębionej refleksji, zadumą nad sobą i światem.
Uczestnicy z poznańskiego Hufca Pracy aktywnie wypoczywają na lodowisku
W Hufcu Pracy 15-45 Poznaniu wszyscy doskonale znają i zarazem preferują aktywny wypoczynek. Co więcej, ten aktywny wypoczynek jest tym bardziej uzasadniony w okresie wolnym od nauki szkolnej. Oczywiście, to wcale nie oznacza, że w ciągu roku szkolnego można zaprzestać aktywności ruchowej. Jednak okres ferii, czy wakacji jest takim szczególnym czasem, kiedy, to młodzież aktywnie organizuje sobie czas. Można, więc stwierdzić, że wyprawa młodzieży pod opieką wychowawcy, na łyżwy w ferie jest całkiem uzasadniona. Pomimo panującej pandemii, zachowując wszelkie środki ostrożności, uczestnicy poznańskiego Hufca Pracy udali się na lodowisko. Łyżwy to nie lada wyzwanie, jednak podopieczni jednostki w Poznaniu doskonale radzą sobie w każdych warunkach, czy to na torze paintballowym, czy też na śliskim lodzie. Uczestnicy przedsięwzięcia doskonale się bawili. Zabawę przerywały im jedynie salwy śmiechu, kiedy ktoś nieszkodliwie wylądował na lodowej tafli, mimo wcześniejszych zapewnień o swoim iście mistrzowskim kunszcie jazdy na łyżwach. Gdy na skutek łyżwowych popisów, mięśnie zaczynały odmawiać posłuszeństwa, młodzież korzystała z jeszcze jednej oferty lodowiska — cymbergaja, pragnąc tym sposobem ćwiczyć nie tylko nogi, ale również ręce i refleks. Zainicjowana przez wychowawców poznańskiego Hufca Pracy wyprawa na lodowisko z pewnością na długo pozostanie w pamięci wszystkich tam obecnych osób.
Paintball, czyli atrakcyjny sposób na ferie w Hufcu Pracy w Poznaniu
W szkole rozpoczęły się wymarzone ferie. Uczniowie, pilnie zdobywając wiedzę w pierwszym semestrze nauki, zasłużyli w pełni na chwilę wytchnienia i zarazem nabrania sił do kontynuacji edukacji w semestrze wiosenno-letnim. Młodzież z poznańskiego Hufca Pracy 15-45 wraz z wychowawcami stara się wprowadzać w czyn przysłowie: po pracy należy się odpoczynek. Ta starożytna sentencja jest znana prawie pod każdą szerokością geograficzną i chętnie stosowana zarówno przez dorosłych, jak i młodzież. Nie dziwmy się zatem, że i w Hufcu Pracy 15-45 w Poznaniu jest znana i zarazem nader chętnie stosowana, kiedy tylko przyjdzie jej czas. Już na samym początku zimowej przerwy w nauce, młodzież z radością przyjęła propozycję wychowawców uczestniczenia w paintballowych zmaganiach sportowych. Zajęcia zostały zorganizowane jako jedna z form wspólnego spędzenia czasu, ale przede wszystkim, świetnej zabawy. Rzeczywiście, wyjście z wychowawcą na paintball młodzież potraktowała jako jeszcze jedną atrakcyjną okazję do lepszego wzajemnego poznania i tak zwyczajnie po prostu wspólnego spędzenia czasu na świeżym powietrzu. Trzymając w rękach specjalną broń, uczestnicy rozpoczęli gonitwy po specjalnie przygotowanym do tego celu terenie, w celu trafienia „przeciwnika”, nieszkodliwie barwiąc go farbą. Każdy chciał być najlepszy i nic dziwnego. Po zakończonych zmaganiach zmęczeni, ale szczęśliwi, wszyscy uczestnicy zostali zaproszeni na poczęstunek, którym była pieczona na ognisku kiełbaska. Młodzież zajadała smakowicie. Wszystko, co dobre musi się także zakończyć. Wracając do domu, szczęśliwi uczestnicy rozpamiętywali paintballową przygodę. Zorganizowane przedsięwzięcie okazało się świetną zabawą. Radości i śmiechu było wiele, młodzież wypoczywała od nauki szkolnej. Paintball jest niewątpliwie jedną ze sportowych form aktywnego spędzania czasu. I to jest niezaprzeczalna prawda. W Hufcu Pracy 15-45 jednak na taki sposób aktywnego wypoczynku patrzy się jeszcze inaczej: w trakcie paintballowych zmagań, uczestnicy nie tylko poprawiają własną tężyznę fizyczną, świetnie się przy tym bawiąc, ale przede wszystkim jeszcze silniej zawiązują więzi między rówieśnikami. I o to, w pierwszym rzędzie, właśnie chodzi: zarówno młodzieży, jak i wychowawcom.
