• Kontrast strony

W dniu 22 października w 15-4 Hufcu Pracy w Ostrowie Wielkopolskim podsumowana została akcja charytatywna, która została zorganizowana w celu pozyskania środków na leczenie małej Sandry z Kalisza. Sandra ma 10 miesięcy i walczy o życie, ponieważ choruje na SMA. Pomysłodawczynią i głównodowodzącą w szukaniu możliwości zdobycia środków na leczenie Sandry, a także w aktywizowaniu środowiska rówieśniczego jest Izabela Beker, uczestniczka Hufca Pracy w Ostrowie Wielkopolskim, uczennica III roku Branżowej Szkoły I stopnia Zespołu Szkół Usługowych w Ostrowie Wielkopolskim, kształcąca się w zawodzie kucharz. Inicjatywę pomocy Sandrze podjęła kadra i uczestnicy ostrowskiego hufca oraz nauczyciele i uczniowie Zespołu Szkół Usługowych w Ostrowie Wielkopolskim wspomagani przez swoich rodziców. Przy czynnościach logistycznych i promujących całe przedsięwzięcie pomagali członkowie Klubu Aktywnych, który działa przy Hufcu Pracy w Ostrowie Wielkopolskim, natomiast wszystkie przedsięwzięcia koordynowały: z ramienia szkoły pani mgr Agnieszka Lesiewicz nauczycielka ostrowskiej „Usługówki”, której za wszelką pomoc bardzo serdecznie dziękujemy, natomiast z ramienia hufca starszy wychowawca pani Ewa Suska. Pomoc dla Sandry prowadzona była wielotorowo. 11 października zostało wystawione na licytacje rękodzieło, pozyskane na ten szczytny cel przez Izabelę Beker. Środki z licytacji zasiliły konto Sandry. W Zespole Szkół Usługowych, wśród nauczycieli i uczniów przeprowadzona została zbiórka pieniędzy, które również zasiliły konto. Ponadto każdy, kto chciał, mógł indywidualnie przekazać dowolny datek, aby wspomóc tę małą, waleczną dziewczynkę. Równolegle prowadzona była zbiórka kasztanów w ramach akcji „Kasztan na wagę życia”, żołędzi i plastikowych nakrętek. Zebrane kasztany i nakrętki zostały przewiezione do siedziby hufca, gdzie zostały zważone i zapakowane, a następnie przekazane sołtys ze wsi Nadstawki pani Irenie Kubica, która prowadzi punkt odbioru. To stamtąd kasztany i nakrętki zbierane dla Sandry zostaną dostarczone odbiorcom, którzy należność za nie, wpłacą na jej leczenie. Zebrane żołędzie po zważeniu i zapakowaniu zostały przekazane na pokarm dla dzików za symboliczny datek. W efekcie podjętych działań pozyskano: cztery (35. litrowe) worki plastikowych nakrętek, 6 kilogramów żołędzi i aż 180 kilogramów kasztanów. Dziękujemy, wszystkim, którzy byli z nami. Mimo zaangażowania wielu ludzi do osiągnięcia celu jeszcze trochę brakuje, więc zbiórki wciąż trwają. Dobro powraca, ale to tylko jeden z wielu powodów, dla których warto pomagać.

PSOKG1

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej znajdziesz w Polityce prywatności. Dowiedz się więcej.