Grudzień jest miesiącem cudów i nadziei. Chociaż za oknami jawi się zimowa aura, przepełnia nas radość i dobro. Każdy nawet najbardziej zabiegany człowiek stara się dostrzec drugą osobę. Czujemy potrzebę obdarowywania innych i gotowość do spełniania dobrych uczynków. Dzieje się tak za sprawą wyjątkowej magii Świąt Bożego Narodzenia. Z tej właśnie okazji młodzież z kolskiego Hufca Pracy wybrała się z przedświąteczną wizytą do Domu Pomocy Społecznej Zgromadzenia Sióstr Małych Misjonarek Miłosierdzia w Kole, żeby w tym szczególnym czasie podzielić się nie tylko prezentami, ale przede wszystkim obecnością i dobrym słowem.
Na tę okazję uczestnicy przygotowali własnoręcznie wykonane kartki bożonarodzeniowe ze świątecznymi życzeniami, którymi obdarowali seniorów. Był także czas na wspólne śpiewanie kolęd i słodki poczęstunek. Wzruszające rozmowy stały się najbardziej cennym darem wymienianym między młodzieżą a seniorami jednocześnie niebywałą lekcją pokory i empatii. Podczas odwiedzin mieszkańców Domu Opieki tworzą się szczere relacje. Młodzież z zaciekawieniem przyjęła opowieści seniorów, odnosząc się z wielkim szacunkiem i uznaniem do ludzi, którzy są podstawowym ogniwem spajającym rodzinę, kulturę i tradycję. Najbardziej wzruszającym momentem okazał się być dla uczestników ten, w którym 95-letnia Pani Zofia otworzyła swój rodzinny album i podzieliła się wspomnieniami związanymi ze swoimi najbliższymi. Wydarzenie to sprawiło, że w oczach wolontariuszy pojawiły się łzy.
Ten cudowny, wspólnie spędzony czas okazał się pozytywnym przeżyciem dla uczestników, którzy spotkanie zakończyli refleksją, że najwyższą wartością w życiu człowieka jest rodzina i dobre serce.
Tekst: Ewa Iwańska
Zdjęcia: Janina Karasiak, Ewa Iwańska