Dlaczego warto czytać? Z odpowiedzią na to pytanie śpieszy nam ksiądz Paweł Antkiewicz – "Czytaj, dużo czytaj. To najlepsza forma buntu, jaką masz. Otwartego umysłu nie zabierze ci nikt".  Każda książka uczy nas wielu rzeczy, począwszy od ładunku moralnego, kończąc na prozaicznych zasadach gramatyki. Wielu młodych ludzi uważa, że książka to nudny zadrukowany straszną, nieciekawą i niedostępną treścią papier. Okazuje się jednak, że wystarczy pokazać młodzieży, jak ciekawy i atrakcyjny może być świat przedstawiony w wielu książkach, wtedy tekst pisany przestaje być drogą przez mękę, a staje się najlepszym sprzymierzeńcem!

Tak też dzieje się w poznańskim Hufcu Pracy, w hufcowej biblioteczce zagościły znakomite pozycje, a to dzięki szczodrości Domu Wydawniczego REBIS oraz Społecznemu Instytutowi Wydawniczemu Znak. Nie stoją one jednak na półkach, trafiły w ciepłe ręce oraz gorące serca uczestników. Przyznajemy, że świat przedstawiony w powieści Franka Herberta DIUNA zagościł na stałe w rozmowach młodzieży, a to bardzo cieszy. Wielu z uczestników sięga także do komiksów, fantasy i przygodowych – na tym polu z kolei króluje J.K Rowling z serią o Harrym Potterze. Kadra hufca podejrzewa, że świat literatury nie będzie chwilowym zainteresowaniem, a książka zagości w ich dłoniach i umysłach na zawsze. Poruszenie w hufcowej biblioteczce wywołało szereg pytań, jak wybrać książkę dla siebie, jak znaleźć historię, która nas poruszy. Na ten temat młodzież miała okazję porozmawiać ze swoimi wychowawcami.

W ramach szerzenia dobra, którą książka jest niebywale, młodzież postanowiła czytać książki dzieciom z klas I-III w Szkole Podstawowej nr 74 im. M. Kopernika w Poznaniu. W ramach inicjatywy "Głośne Czytanie" chłopcy z klasy siódmej oraz z nauki zawodu wybrali dwie pozycje, które według nich będą ciekawe dla młodszych kolegów, ale także będą niosły za sobą wartości, które warto pielęgnować w młodych umysłach. Padło na "Koko uczy się migać" oraz "Wielką wyprawę manula Magellana" z księgozbioru o niewątpliwie chwytliwej nazwie Książkożercy. Cała akcja spotkała się z ogromną aprobatą dzieci, ale także wychowawców.

Tekst: Karolina Szablińska
Zdjęcia: Katarzyna Rybarczyk