• Kontrast strony

Nie jest tajemnicą, że w Hufcu Pracy 15 - 45 w Poznaniu działa wolontariat. Uczestnicy są prawdziwymi wolontariuszami z krwi i kości. Mają szeroko otwarte oczy wypatrujące potrzebujących, uszy nasłuchujące nieśmiałych błagań o pomoc, posiadają ogromne, dobre serca, głowy pełne pomysłów, ręce gotowe do pracy oraz nogi śpieszące z pomocą bliźnim. Kilka razy udowodnili już, że potrafią te cechy wykorzystać i uczynić z nich pożytek. W ostatnim czasie przyłączyli się do akcji #WspierajSeniora. Teraz postanowili także zatroszczyć się o prawdziwych i wiernych przyjaciół człowieka. Zorganizowali zbiórkę dla psów z pobliskiego schroniska. Akcja ta przybrała nazwę „Paczka dla schroniaczka” i cieszy się coraz większym rozgłosem i zainteresowaniem. Wolontariusze przygotowali plakaty informujące o zdarzeniu, ozdobili kartony przeznaczone do przechowywania zebranych rzeczy. Zarówno oni jak i pozostali uczestnicy hufca, a także inne osoby związane z jednostką umieszczają w nich karmy, zabawki, smycze, obroże, koce, oraz środki czystości dla psów. Schroniska wykazują zapotrzebowanie na takie rzeczy przez cały rok, ale teraz, w dobie pandemii koronawirusa potrzeby zwierzaków dodatkowo nasilają się i potęgują. Wielu ludzi, pragnąc uniknąć zakażenia wirusem, ogranicza do minimum wyjścia z domów. Psy przez cały dzień siedzą w swych boksach, wypatrując z utęsknieniem dobrej duszy, która zjawi się, podejdzie do nich, pogłaszcze, wyprowadzi na spacer, pobawi się troszkę i po prostu będzie obok, chociaż przez chwilę. Ten problem dostrzegli wolontariusze jednostki i postanowili przyczynić się do jego rozwiązania. Mimo trudnego dla nas wszystkich czasu młodzież zadeklarowała, że jej przedstawiciele wraz z wychowawcą odwiedzą schronisko i przekażą dary. Udało im się już zgromadzić ich imponującą ilość, ale uznali, że to jeszcze nie pora zakończyć zbiórkę. Potrwa jeszcze przez jakiś czas. Zachęcamy wszystkich serdecznie do jej wsparcia. Z okazji zbliżających się świąt miło byłoby sprawić prezent milusińskim, samotnym, porzuconym, schorowanym zwierzakom. Być może swą radość wyrażą w charakterystyczny dla siebie sposób – merdaniem ogonka i wesołym poszczekiwaniem lub miauczeniem i ocieraniem się o nogi. Nie jesteśmy w stanie powiedzieć, w jakiej postaci przejawiać się będzie ich szczęście, ale zapewniamy, że na pewno się pojawi. I to nie tylko u zwierząt, ale także u uczestników akcji. Zapraszamy do udziału w akcji, naprawdę warto.

APSKPPKG

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej znajdziesz w Polityce prywatności. Dowiedz się więcej.