Grupa młodzieży z Ośrodka Szkolenia i Wychowania OHP w Starachowicach, wraz z opiekunami – panią kierownik Anną Rosińską, instruktorkami praktycznej nauki zawodu – Katarzyną Osińską i Joanną Rychtą oraz doradcą zawodowym panią Katarzyną Misiowiec, wybrała się do Krainy Alpak. Te urocze zwierzątka mieszkają niedaleko Starachowic, w Tychowie Starym, w gospodarstwie agroturystycznym, zwanym po prostu „W krainie Alpak”. Już od momentu przekroczenia bramy, na twarzach wszystkich uczestników wyprawy zagościł uśmiech. Śliczne, puchate „lamcie” rozbroiły nasze serca, wychodząc nam naprzeciw. O alpakach mówi się „żywe maskotki”. Lubią towarzystwo i wszędzie, gdzie się pojawią, wzbudzają zainteresowanie. Kontakt z nimi ma pozytywny wpływ na zdrowie i samopoczucie, który poprzez wydzielanie endorfin uspokaja i rozluźnia (alpakoterapia). Posiadają łagodne usposobienie, są pozbawione agresji, szybko zaprzyjaźniają się. Lubią być głaskane i przytulane, a dzięki dużej inteligencji, szybko uczą się nowych rzeczy, takich jak chodzenie na smyczy czy jedzenie z ręki. Gospodyni zagrody, pani Renata, opowiedziała wiele ciekawostek o swoich sympatycznych zwierzątkach, poinstruowała, jak należy się zachowywać w ich obecności, uspokoiła, że nie gryzą. W jej obecności mogliśmy je karmić i głaskać. Młodzież była zachwycona możliwością bezpośredniego kontaktu ze zwierzętami. Wizyta „W krainie Alpak” zakończyła się wspólnym ogniskiem i odpoczywaniem w ogrodzie. Było to także zakończenie akcji „Lato z OHP”. Wyjazd zorganizowała wychowawca Ewelina Lewkowicz.
Tekst – Ewelina Lewkowicz
Zdjęcia – Anna Rosińska