W piątek, 9 lipca, grupa młodzieży z Ośrodka Szkolenia i Wychowania OHP w Starachowicach, wraz z opiekunami – Eweliną Lewkowicz, Anną Rosińską i Mieczysławem Rosińskim, wybrała się do Krainy Alpak. Te urocze zwierzątka mieszkają niedaleko Starachowic, w Tychowie Starym, w gospodarstwie agroturystycznym pani Renaty Chrobot, zwanym po prostu „W krainie Alpak”. Już od momentu przekroczenia bramy, na twarzach wszystkich uczestników wyprawy zagościł uśmiech. Śliczne, puchate „lamcie” rozbroiły nasze serca, wychodząc nam naprzeciw. O alpakach mówi się „żywe maskotki”. Lubią towarzystwo i wszędzie, gdzie się pojawią, wzbudzają zainteresowanie. Kontakt z nimi ma pozytywny wpływ na zdrowie i samopoczucie, który poprzez wydzielanie endorfin uspokaja i rozluźnia (alpakoterapia). Posiadają łagodne usposobienie, są pozbawione agresji, szybko zaprzyjaźniają się. Lubią być głaskane i przytulane, a dzięki dużej inteligencji, szybko uczą się nowych rzeczy, takich jak chodzenie na smyczy czy jedzenie z ręki. Gospodyni zagrody, pani Renata, opowiedziała wiele ciekawostek o swoich sympatycznych zwierzątkach, poinstruowała, jak należy się zachowywać w ich obecności, uspokoiła, że nie gryzą. W jej obecności mogliśmy je karmić i głaskać. Młodzież była zachwycona możliwością bezpośredniego kontaktu ze zwierzętami. Wizyta „W krainie Alpak” zakończyła się wspólnym ogniskiem i odpoczywaniem w ogrodzie. Było to także zakończenie akcji „Lato z OHP”.
Tekst – Ewelina Lewkowicz
Zdjęcia – Ewelina Lewkowicz, Mieczysław Rosiński