Pomagać, czynić dobro - nigdy za wiele, a każda chwila, w której dostrzegamy potrzebującego i pomagamy jest warta miliard.
Uczestnicy nowohuckiej jednostki w dniu 29 grudnia po raz kolejny brali udział w przygotowaniu paczek dla potrzebujących. Tym razem były to podarunki noworoczne dla stałych podopiecznych Sióstr Albertynek. Młodzież przygotowywała je w kuchni św. Brata Alberta na ulicy Dietla 48 w Krakowie. Znalazły się tam min.: kawa, herbata, cukier, konserwy, owoce, margaryna oraz ciasteczka i czekolada. Uczestnicy fachowo wywiązali się ze swojego zadania, czyli spakowania 250 paczek dla najuboższych i bezdomnych. Tym razem przygotowywali je wspólnie z osobami, które wyszły z bezdomności. Spotkanie to było bezcennym doświadczeniem dla młodych ludzi. Młodzież miała okazję przekonać się, że człowiek może pokonać przeciwności losu dzięki swojej pracy oraz skorzystaniu z wyciągniętej do niego pomocnej dłoni, ponieważ nie jest przecież samotną wyspą gdzieś po środku oceanu. Siostra Leokadia serdecznie podziękowała młodzieży i wychowawcom za pomoc i wrażliwość na drugiego człowieka. Dla uczestników Hufca była to bezcenna lekcja życia.
Fot. 1 Uczestnicy z panią Jolą i siostrą Leokadią
Fot. 2, 3 Uczestnicy w trakcie pakowania paczek
Tekst i zdjęcia – Ewa Rak