16 listopada uczestnicy Ośrodka Szkolenia i Wychowania w Nowym Sączu, wraz z wychowawcami, udali się do galerii sztuki. Jest ona prowadzona przez Mariusza Brodowskiego - pseudonim Mgr Mors, oraz jego żonę Karolinę Brodowską - pseudonim Karo.
Galeria łączy świat rzeczywisty z wyimaginowanym, sztukę tworzoną „analogowo”, za pomocą nowinek technologicznych. Jest to miejsce, które odwiedza się, aby podziwiać i uczyć się tworzyć, dotknąć sztuki i dać się jej „pochłonąć”. Wystawa z nazwy jest wspólna, jednak łączy dwie indywidualności, co daje się wyraźnie zauważyć. W galerii jest kąt dla „Serialu na Węgierskiej”, czyli pamiątek po muralach, które od 16 lat Mgr Mors wykonywał pod wiaduktem kolejowym. Znajduje się tam zdemontowana ściana, na której łącznie zostały namalowane 184 obrazy. Karo zajmuje się rysunkiem, malarstwem oraz street artem. Tworzy proste formy, wykorzystując do tego głównie czerń i biel. Jej rysunek to postacie, które mają przenieść odbiorcę w świat bajkowych stworzeń - Cudaków. Młodzież była pozytywnie zaskoczona faktem, że mogła osobiście porozmawiać z Panem Mariuszem i poznać jego sposób postrzegania sztuki.
Fot. 1 Wspólne zdjęcie z Mgr Morsem
Fot. 2 Oglądanie wystawy
Fot. 3 „Cudaki Karo”
Fot. 4 „Serial na Węgierskiej”
Tekst i zdjęcia – Katarzyna Kulig, Natalia Demaj