• Kontrast strony

Wywiad z Leszkiem Lewandowskim, wychowawcą w nowosolskim OSiW przeprowadziła Pani Redaktor Sandra Wojtowicz, która jest Kierownikiem Zespołu Kształcenia i Wychowania LWK w Zielonej Górze.

S.W. – Dzień dobry.
L.L. – Dzień dobry.
S.W. – Kiedy powstał pomysł o utworzeniu zespołu muzycznego w OHP?
L.L. – Zatrudniłem się w październiku 2017 roku. W grudniu tegoż roku przygotowaliśmy wieczór kolęd. Wtedy Komendantką ówczesnego Środowiskowego Hufca Pracy była Pani Beata Stankiewicz. Pamiętam, że była mile zaskoczona bo nie spodziewała się, że uczestnicy których znała tyle lat wezmą do ręki mikrofon.
S.W. – Świetnie! Dlaczego zespół nosi nazwę „Piórka”?
L.L. – Na początku nie było nazwy. Po jakimś czasie podczas sprawdzania obecności na warsztatach fryzjerskich rozmawiałem z dziewczynami o fryzurach. Podczas rozmowy zamiast słowa „włosy” użyłem wyrazu „piórka”, bo tak się kiedyś mówiło. Wywołało to uśmiechy na twarzach obecnych osób i tak powstała nazwa „Piórka”.
S.W. – Jaki repertuar śpiewacie?
L.L. – Nie mamy wyznaczonego kanonu muzycznego, ani konkretnego stylu, którego się trzymamy. Bierzemy udział w różnych konkursach. W poprzednim roku organizowano wątki kato – patriotyczne, więc wzięliśmy udział w Wojewódzkim Konkursie Talentów „Jestem dumnym POLAKIEM”. W regulaminie był zapis żeby przesłać tematyczny teledysk nagrany telefonem. Zrobiliśmy według życzenia piosenkę „Po ten kwiat czerwony”. Sięgnęliśmy wtedy po pierwszą nagrodę. Aha… telefon w ręku dzierżyła Pani Pedagog Renata Frąckowiak [uśmiech]. Zorganizowaliśmy również Wojewódzki Konkurs Piosenki Miłosnej i Romantycznej. Zarówno w kategorii solowej jak i zespołowej zdobyliśmy I miejsca.
S.W. – Z tego co widziałam, nie jest to Wasz jedyny teledysk.
L.L. – Tak, spodobała nam się ta forma muzycznego przekazu. Raz na jakiś czas wrzucamy coś na YouTube. Nie oznacza to, że na tym poprzestajemy. Śpiewamy sobie w ramach kółka muzycznego.
S.W. – Jakie piosenki śpiewacie?
L.L. – Od ludowych piosenek tj. „Lipka” i „Czerwone jagody”, aż po „Odę do radości” czyli finał IX symfonii L.V. Beethovena.
S.W. – Widziałam Wasz ostatni teledysk „Karolino żegnaj” Kim jest Karolina?
L.L. – Teledysk jest parafrazą piosenki Tercetu Egzotycznego „Pamelo żegnaj”. Postanowiłem przerobić tekst piosenki, trochę uwspółcześnić, przenieść na grunt polski i rzecz jasna zmienić tytułowe imię, które nosi bohaterka tej miłosnej historii, a reszta niech będzie milczeniem. Myślę, że wyszedł bardzo dobry teledysk.
S.W. – Macie jakieś nowe pomysły?
L.L. – Pomysłów jest dużo, jednak praca zmianowa wychowawców, różne rozkłady szkolnych zajęć i praktyk zawodowych powodują, że wszyscy się mijamy i trudno jest nam się jednocześnie spotykać, dlatego próby są nieregularne i o dziwnych porach. Przez ogrom pracy wychowawczej ciężko jest przygotować, zorganizować i nagrać kolejny teledysk w krótkim czasie. Staramy się spotykać jak tylko jest to możliwe. Mogę teraz Ja o coś zapytać?
S.W. – Oczywiście, proszę bardzo.
L.L. – Kiedyś wspomniałaś o przygodzie z saksofonem. Myślałaś o tym żeby wrócić do grania?
S.W. – Często o tym myślałam i właśnie powróciłam do muzykowania.
L.L. – To bardzo się cieszę, może kiedyś zrobimy jakiś wspólny projekt?
S.W. – Czemu nie…?
L.L. – W takim razie trzymam za słowo i dziękuję za rozmowę.
S.W. – Ja również i zapraszam inne nasze jednostki do prezentowania swoich talentów.

LUBU_24.05.2024_9.jpg

LUBU_24.05.2024_10.jpg

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej znajdziesz w Polityce prywatności. Dowiedz się więcej.