
Autorem tych słów jest Stanisław Lem, którego jak sądzę przedstawiać nie trzeba. Natomiast zagadnienia dotyczące szeroko pojętej profilaktyki zdrowia, jak najbardziej. I w tym celu, na zaproszenie kadry wychowawczej Hufca Pracy w Wołowie, do uczestników naszej jednostki zawitali Dyrektor Państwowej Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Wołowie Pani Krystyna Fesz-Chlebowska oraz Inspektor ds. promocji zdrowia Pan Mariusz Haryk. Podczas spotkania przeprowadzili młodzież przez meandry zdrowego odżywiana i licznych zagrożeń. Odkryli tajemnicę składników ukrytych w produktach spożywczych, ich wpływu na nasze zdrowie i samopoczucie, brak ruchu, używki, na chorobach kończąc. Nie sposób było nie wspomnieć o uzależnieniach, gdyż składy chemiczne produktów spożywczych są tak komponowane by chciało się więcej. Ale słabość do Maca czy energola to nie jedyna uzależniająca bolączka. Są jeszcze papierosy i inne środki odurzające, którym też się przyjrzeliśmy. Nic dobrego sobą one nie prezentują, a mimo wszystko cieszą się ogromną popularnością wśród młodzieży. Taka pokoleniowa moda, chęć doświadczania, imponowania czy może jednak brak świadomości, nie zdawania sobie sprawy? Myślę, że na to pytanie każdy odpowie sobie sam.
Tekst – Ewa Baszak – starszy wychowawca
Zdjęcia – Ewa Baszak, Milena Dąbrowska-Mol – pedagog ZSZ Brzeg Dolny