
Grudzień to taki szczególny miesiąc radosnego oczekiwania, wspólnoty i twórczego spędzania czasu. W dąbrowskim Hufcu Pracy młodzież zadbała o to, aby wszyscy poczuli mikołajkowy, świąteczny nastrój.
Młodzi ludzie w dniach od 2 do 6 grudnia wzięli udział w cyklu spotkań, które miały na celu nie tylko zabawę, ale także integrację i rozwój różnorodnych umiejętności. W ramach mikołajkowego świętowania miała miejsce seria spotkań, podczas których uczestnicy zmierzyli się z świątecznymi łamigłówkami i krzyżówkami. Te intelektualne wyzwania nie tylko rozwijały zdolności logicznego myślenia, ale także integrowały młodzież pozwalając na wspólne rozwiązywanie zadań. Uczestnicy mieli okazję wykazać się kreatywnością i współpracą, co w atmosferze przedświątecznej sprzyjało budowaniu więzi między młodymi ludźmi. Zwieńczeniem cyklu spotkań było Mikołajkowe wyjście na kręgle, które miało miejsce 6 grudnia. To wydarzenie przyciągnęło dużą liczbę uczestników, którzy z radością rywalizowali na torach, a także cieszyli się wspólnym spędzaniem czasu. Jet to doskonała forma aktywności fizycznej, która sprzyja integracji i wzmacnianiu relacji. Młodzi ludzie z uśmiechem na twarzy dzielili się swoimi wynikami, kibicując sobie nawzajem. Po emocjonującej grze nie mogło zabraknąć poczęstunku, który dopełnił spotkanie. Mikołajkowe świętowanie łączyło się też z obdarowywaniem się drobnymi upominkami. Słodkości i gadżety otrzymali wszyscy uczestnicy.
– Spotkania z rówieśnikami to idealna okazja do relaksu i rozmów, które odbywają się w radosnej przedświątecznej atmosferze. To też element budowania relacji i przyjaźni w grupie – podsumowała Wiktoria.
Takie inicjatywy są doskonałym przykładem, jak można łączyć zabawę z rozwijaniem umiejętności interpersonalnych oraz tworzeniem trwałych wspomnień. Wspólne przeżycia w tym wyjątkowym czasie z pewnością na długo pozostaną w pamięci uczestników, przypominając o magii świąt i sile wspólnoty.
Fot. 1 Mikołajkowe łamigłówki
Fot. 2, 3, 4 W kręgielni
Fot. 5, 6, 7 Obdarowani upominkami
Tekst – Monika Rygulska-Wąż
Zdjęcia – Grażyna Kochanek