• Page contrast

Miłosz Szymanowski – absolwent Hufca Pracy w Bydgoszczy. Po ukończeniu nauki i zdaniu egzaminu rozpoczął pracę w zawodzie kucharz.  Jego motto życiowe: Muszę się rozwijać!

Gabriela Dziekan, wychowawca hufca pracy w Bydgoszczy: Co dał Ci pobyt w OHP?

Miłosz Szymanowski: Przede wszystkim pewność siebie. Uwierzyłem w swoje możliwości. Mogłem rozwijać swoje zainteresowania, pasje. Na każdym kroku otrzymywałem wsparcie i motywację do dalszego działania, ale chyba najważniejsze, co dało mi OHP, to ODWAGĘ DO DZIAŁANIA i świadomość, jak osiągnąć sukces.

GD: Często wspominasz OHP?

MS: TAK! Bardzo często opowiadam ludziom jakie możliwości otworzyło przede mną OHP. Udział w szkoleniach, wyjazdach, konkursach to niezapomniane przeżycia. Do tej pory, chociaż minęło prawie 5 lat, mam kontakt z wieloma osobami z całego województwa, które poznałem w trakcie pobytu w OHP, przykładowo podczas wymiany Urban Music Workshop z program Erasmus+ na Łotwie. Z uczestnikami Projektu wspólnie nagraliśmy piosenkę https://youtu.be/Rtylk-TJtZs.

GD: Jak rozpoczęła się Twoja kariera?

MS: Dzięki odbywaniu praktyk w pięciogwiazdkowym Hotelu Bohema w Bydgoszczy, nie miałem żadnych problemów z podjęciem pracy. To, czego się nauczyłem podczas nauki zawodu, było przepustką do rozpoczęcia kariery. Dzięki OHP mogłem brać udział w wielu szkoleniach, które rozwijały moje pasje (np. kurs barmański, kurs Carvingu).

GD: Proszę, opowiedz o swojej pracy zawodowej.

MS: Tak jak mówiłem wcześniej, OHP dało mi odwagę do podejmowania wyzwań. Gotowanie dla innych to moja pasja. Uważam, że każdy kucharz musi się rozwijać, nie może stać w miejscu, musi poznawać nowe techniki. Szukać wyzwań. Pracowałem jako Szef Kuchni we włoskiej pizzerii. Wiem teraz, że moją miłością jest kuchnia śródziemnomorska. Dlatego zaraz rozpoczynam kolejną przygodę życia… Wyjeżdżam do Grecji! Będę pracował w restauracji w miejscowości Tolo.

GD: Miłosz byłeś bardzo aktywnym uczestnikiem naszego Hufca. Brałeś udział w wielu Konkursach Wojewódzkich i Ogólnopolskich. Bardzo cieszymy się, że się rozwijasz. A jakie jeszcze masz plany na przyszłość?

MS: Teraz Grecja, potem ślub. W przyszłości z moją dziewczyną planujemy otworzyć swoją restaurację. To, co nauczyło mnie też OHP, to to, że muszę być odpowiedzialny i podejmować odważne, ale też przemyślane decyzje. Dlatego póki co zbieram doświadczenie, doskonale swoje umiejętności, poznaje nowe smaki i tradycje różnych kuchni. Kocham pracę pod presją czasu i kontakt z klientem. Każde moje danie musi być dopracowane w 100%. Często obserwuję, kiedy kelner podaje klientowi talerz i na jego twarzy pojawia się zachwyt. Gotowanie to sztuka…w której ja się ciągle chce rozwijać.

 

2
2
3
3
4
4
5
5
6
6
7
7