• Kontrast strony

Jak pomagać, to na całego. Realizacja kuźni pomysłów Hufca Pracy Konin trwa. Tym razem w czyn wprowadziliśmy zamysł dotyczący organizacji ogniska dla dzieci i rodzin z Ukrainy mającego na celu integrację z lokalną społecznością. Miało się ono odbyć w tygodniu po Wielkiej Nocy, jednak zostało przełożone z myślą o lepszej pogodzie. I ta nie zawiodła.

W ostatni piątek kwietnia było ciepło, słonecznie -wiosna w pełnej krasie. Na zaproszenie na ognisko do Hufca Pracy w Koninie przybyło ponad 40 osób. Były zabawy w trawie, gry, pieczenie kiełbasek, rysowanie, pizze, słodkości. Dorośli i młodzież piekli kiełbaski, a zjadał je każdy i mały, i duży. Niespodzianką był przyjazd strażaków z Ochotniczej Straży Pożarnej Konin -Chorzeń. Sprawiła ona dzieciom największą frajdę. W końcu możliwość obejrzenia wozu strażackiego i siedzenia w jego kabinie, włączenie klaksonu czy syreny, prezentacja stroju strażaka, założenie kasku ochronnego i gaszenie ogniska niczym strażak pożar to marzenie niejednego, śmiemy twierdzić, że niezależnie od wieku. Nieważne czy nastolatek czy kilkulatek każdy chciał podejść, zobaczyć, porozmawiać, zrobić sobie zdjęcie z prawdziwym strażakiem czy w wozie. Pytać o to, czy się podoba, nie trzeba było: kolejka, błysk w oczach i roześmiane buzie były jednoznaczną odpowiedzią.

- „Podoba mi się! Mamo, zobacz, mam kask. Jestem stlażakiem!” -wołał niespełna czteroletni Kornel.

Na zakończenie spotkania każde dziecko dostało pieska pocieszacza -przytulankę zrobioną przez niezawodną ekipę z warsztatów krawieckich z instruktor Bożeną Nowaczewską na czele. Dzieci wybierały spośród kraciastych, kwiecistych, łaciatych maskotek.

- „To ja robiłem” -wołał Dominik, zdobywający w Hufcu Pracy w Koninie wiedzę z zakresu zawodu krawiec. Widać było, że cieszy go zainteresowanie tym, do czego powstania przyłożył rękę.

Dyrektor Domu Pomocy Społecznej, u której goszczą osoby z Ukrainy, i Komendant Hufca wraz z pracownikami już myślą nad kolejnym spotkaniem. Kolejna akcja zakończona sukcesem: dzieci szczęśliwe, rodzice zadowoleni, a młodzież z Hufca w Koninie dumna ze swojej pracy. I właśnie o to chodziło.

5.05.22 HPK4

Tekst: Anna Nowakowska-Pytlak
Zdjęcia: Anna Nowakowska-Pytlak, Mirosław Jonas

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej znajdziesz w Polityce prywatności. Dowiedz się więcej.