Październik jest miesiącem, w którym w sposób szczególny podkreśla się i honoruje pracę nauczyciela na świecie oraz w Polsce.
Światowy Dzień Nauczyciela przypada rokrocznie w dniu 5 października i jako taki jest obchodzony od 1994 roku. To wtedy organizacje międzynarodowe MOP, UNDP i UNICEF pod wspólnym przewodnictwem UNESCO i Education International postanowiły pokazać wszystkim wartość pracy nauczycieli na całym świecie. Dzień ten upamiętnia ważny dokument „Rekomendacja w sprawie statusu nauczyciela”, podpisany w 1966 roku.
W Polsce 5 października jest obchodzony od 1997 roku przede wszystkim poprzez bezprecedensowe uwypuklenie roli szkolnictwa wyższego. Z uwagi na to, że od ubiegłego roku w naszej ojczyźnie resort edukacji obejmuje całe szkolnictwo: podstawowe, średnie oraz wyższe można zasadnie uznać, że w naszym kraju nauczyciele świętują podwójnie: 5 i 14 października.
Warto podkreślić w tym miejscu, iż 14 października w Polsce ma swoje historyczne uzasadnienie. Przede wszystkim jest nawiązaniem do epokowego rozwiązania z roku 1773. To wtedy decyzją światłych ludzi epoki pod egidą króla Stanisława Poniatowskiego została ustanowiona Komisja Edukacji Narodowej, która była pierwszym w Europie zalążkiem późniejszego ministerstwa oświaty i która za swój nadrzędny cel obrała gruntowną reformę polskiego szkolnictwa.
Dzisiaj, w roku 2021, kiedy nie tylko w naszej ojczyźnie, ale bez mała na całym świecie ludzie żyją w śmiertelnym cieniu pandemii COVID-19, można by przypuszczać, że wszelka radość zniknęła z ludzkich twarzy. Bynajmniej.
Owszem, istnieje całkiem realne niebezpieczeństwo groźnej choroby, a nawet śmierci, jednak całe profesjonalne sztaby lekarzy czynią wszystko, aby pokonać pandemię. Także ludzie ze swojej strony starają się poprzez profilaktyczne szczepienia i odpowiedzialne zachowanie ostrożności zminimalizować zagrożenie.
Pamiętając o tym wszystkim, zwłaszcza dzisiaj nie można zapomnieć o ofiarnej pracy kadry nauczycielskiej, która stara się z poświęceniem i zarazem doskonale kształcić i wychowywać młode pokolenie, kładąc tym samym intelektualno-moralne podwaliny naszego kraju. Należą się jej za to podziękowania z całego serca.
Tak, jak słowa pieśni studenckiej z roku 1781 i będącej swego rodzaju parodią hymnu pokutnego z roku 1267, również i dzisiaj nie zasmucajmy się pandemią, bo przecież pedagodzy mają swój wielki dzień – Dzień Edukacji Narodowej, co jest okazją do świętowania razem z nimi.