Dzień Popcornu - według kalendarza świąt nietypowych - przypada 19 stycznia. Ta popularna, najczęściej słona przekąska towarzyszy nam na co dzień, szczególnie podczas oglądania ulubionych filmów w domu czy kinie, ale też podczas imprez. Ciekawostką jest, że w języku angielskim ziarna, które nie zostały uprażone, nazywa się wdowami, starymi pannami, a czasem starymi kawalerami. Kukurydza została odkryta wraz z przypłynięciem Krzysztofa Kolumba do Ameryki Południowej. Właśnie wtedy zobaczono, że rdzenna ludność Meksyku zajada się złotymi, prażonymi kolbami. W XIX wieku prażone ziarna kukurydzy zyskały popularność w Stanach Zjednoczonych, gdzie były sprzedawane niemal na każdym rogu. Były niezwykle tanie. Często też uprażony popcorn, nawleczony na nitkę, służył jako ozdoba choinkowa w mniej zamożnych domach. Popularność słonej przekąski wzrosła w czasie II wojny światowej, gdy ograniczono sprzedaż słodyczy. Ciekawostką jest, że w tamtym czasie pojawiła się pierwsza maszyna do popcornu zainstalowana w kinach. Tak zapoczątkowano zwyczaj zajadania popcornu podczas seansu filmowego. Z czasem sprzedaż prażonej kukurydzy przewyższyła zysk osiągany z biletów. Warzywo, które wykorzystuje się do prażenia, to kukurydza krzemienna. Używa się jej też do przygotowania mąki kukurydzianej. Ten rodzaj kukurydzy występuje w różnych kolorach. Najbardziej oryginalne z nich są fioletowe lub różowe. Warto pamiętać, że kukurydza cukrowa używana do sałatek nie nadaje się do prażenia. Ziarno kukurydzy krzemiennej ma dwie warstwy. Bielmo jest ochraniane przez żółtą pokrywkę, która pod wpływem wysokiej temperatury i ciśnienia pęka. Młodzież naszego Ośrodka dziś miał dzień filmowy z pysznym popcornem przygotowanym przez naszą koleżankę. Dobrze jest świętować tak smaczne dni.
Tekst i zdjęcia Anna Amborska Kierownik Internatu OSiW OHP Mysłakowice
